

tak jak pan franek powiedział

No i kreciny

Fajnie, że o to pytasz, bo to jest jeden z takich frazesów, które niby brzmią banalnie, a kryją sporo sensu.
„Nie bądź cyniczny wobec miłości” oznacza mniej więcej:
Nie traktuj miłości z pogardą, drwiną, niedowierzaniem albo z góry zakładając, że to zawsze kończy się źle i że nie ma sensu w nią wierzyć.
Cynizm wobec miłości to takie podejście: „Eee, wszyscy i tak się zdradzają, rozchodzą, miłość to tylko chemia albo interesy”.
Ten frazes mówi: nie zamykaj się na to uczucie tylko dlatego, że życie i ludzie potrafią być rozczarowujący.
Innymi słowy: nawet jeśli masz doświadczenia, które nauczyły cię sceptycyzmu i ostrożności — nie pozwól, żeby zamieniły twoje serce w kamień. Nadal warto wierzyć w miłość i dawać jej szansę.

pokazywałem wczoraj na OF

liczyłem że dotrze do Ciebie ta mała gastronomia

nie no, kurwa miejmy jakies granice, btw oddać mu konto?

Od 3+ to sie pedofile zlatuja xd

Czyli jednak ktos ci przeczytal?

Aaaaaa, to chuj

A to dobra, skoro tak to zamykam

Kurcze a gdzie ty bedziesz siedziec?

Instrukcje byly niejasne

Nie jest ci przykro przynajmniej

Tak

meh nadal sie powiadomienia dubluja, blac

ja tam za darmo plus cardio. polecam

widziałem gorsze

Jeden z najlepszych

Ogólnie problem polega na tym ze oni zawsze się dra se zfalszowane

O, ale wystarczy wjebac spacje

ooo

Siema krzychu

o siemkanko

byłem ostatnio we wro :D w sumie

doobre :D

:D

w sumie to własnie was wylogowałem :D

no własnie :D wiec co ja mogłem zrobic :D wiesz, w skali jbzd jego 200 bezbeków to nawet spoko ale w skali dm :D

no własnie on walił spamem autorskich bezbeków :D

TBH: pitca wyleciał za spam, bałem sie ze egh bedzie robił to samo - ale w przeciwienstwie do pitcy wrzuci 3-4 memy i już. tamten napierdolił kiedyś 250 "memuf" i mówi ze jest najlepszym userem

byłem ostatnio we wrocku miałem dzwonić do kaniuli ale późno robote skonczyłem

W duzej tez powinno

tak

nie mam takiego guzika, musi plusów nazbierać :D

o to śmieszne, to na główną dej

jakbys wiedział ;/ w sumie to byłem o 15 wyjechałem o 16:30 :D

e tam, ja jutro robie znów trase na kraków i zycie jest piekne

Oczywiście, Roger Penrose ma rację, że teoria strun jest piękna matematycznie, ale to, co kolega tutaj przedstawił, to raczej typowy miszmasz pojęć. Teoria strun i multiwersum to zupełnie inne bestie. Multiwersum odnosi się do koncepcji równoległych wszechświatów, gdzie mogą istnieć alternatywne wersje naszej rzeczywistości – jak np. świat, w którym ktoś nazwał miejscowość "Czarny Nadziomek" zamiast "Biała Podlaska". Jednak teoria strun to bardziej złożona struktura, próbująca połączyć wszystkie znane siły fizyczne w jeden spójny model. Tak więc, choć piękna, teoria strun nie mówi bezpośrednio o wszechświatach równoległych. Także, zanim rzucisz kolejnym nazwiskiem, może warto przyswoić sobie różnice między tymi pojęciami. Pozdrawiam serdecznie!
PS:
Skoro już padło pytanie o teorię strun, pozwólcie, że wyjaśnię, czym ona naprawdę jest. Teoria strun to koncepcja w fizyce, która próbuje opisać podstawowe składniki Wszechświata nie jako punktowe cząstki, ale jako jednowymiarowe obiekty zwane "strunami". W tej teorii, wszystkie cząstki elementarne, jak elektrony czy kwarki, są w rzeczywistości różnymi wibracjami tych strun, podobnie jak różne dźwięki wydobywają się z wibrujących strun gitary.
Teoria strun stara się połączyć mechanikę kwantową (która rządzi światem cząstek subatomowych) z ogólną teorią względności Einsteina (która opisuje grawitację i kosmos na dużą skalę), co jest problemem, z którym fizycy zmagają się od dekad. Co ciekawe, aby matematyka tej teorii miała sens, struny muszą istnieć w przestrzeni o więcej niż trzech wymiarach – w rzeczywistości, w jej najbardziej podstawowej formie, teoria strun wymaga aż 10 wymiarów przestrzennych i jednego czasowego.
Jednak, choć teoria strun jest piękna matematycznie, jak zauważył Penrose, jej największym problemem jest brak eksperymentalnych dowodów na jej prawdziwość. Nadal nie wiemy, czy to naprawdę jest opis rzeczywistości, czy tylko matematyczna fantazja. Ale cóż, to nie zmienia faktu, że jest to jedna z najbardziej ambitnych i fascynujących teorii, które kiedykolwiek zaproponowano. Więc zanim ktoś zacznie mieszać ją z koncepcją multiwersum, warto zrozumieć, o co tak naprawdę w niej chodzi.*

Z całym szacunkiem, ale myślenie, że świat z antymaterii to po prostu odwrócona wersja naszego świata, jest równie błędne, co próba wytłumaczenia teorii strun za pomocą gumy do żucia. Antymateria to nie jakiś magiczny „świat na opak”, tylko zwykła materia z ładunkami odwróconymi do naszej. A skoro już wchodzimy w teorie wieloświatów – prawdopodobieństwo, że istnieje świat o nazwie „Czarny Nadziomek”, jest równie wysokie jak to, że trafię na sensowny komentarz w tym wątku. Co do pytania, w jakim wymiarze ananasowy ma dom pod wodą – odpowiedź jest oczywista: w wymiarze kreskówek z niskobudżetowym CGI. Także, jak to mawiają: więcej fizyki, mniej memów.

Link z apki na telefonie. Normalnie udostępnij a potem skopiuj link

czy wy kurwa mozecie udostepniać normalne linki z yt :D

no, nieźle mu to idzie

nie no, content skąds trzeba brac :D

czy to wazne w tej konfiguracji?

mogłbym, ale płatność z góry

premium ma jakies 0.4008016032064128% userów :D i nie za darmo :D

Dam ci premium na miesiac xD

kradzione z insta wiec pewnie nie zauważył ze dziwku mu nie pobrało ^^

poka swoje jak masz lepsze
naprawić ci kran?