WoNCki
Bo nie wiemy
Dobry chłopak był. Na klatce dzień dobry mówił.
No i zgadza się
Kto znowu?
Halo? Panie dzielnicowy, chciałbym zgłosić kradzież. Tak, znowu.
Manager: Zajebiście. Robiny danie dnia!
Zlała się ze śmiechu?
Zabłocki źle podszedł do tematu.
No nie wiem. A będzie poczęstunek?

Na sam widok szyszynka mi się trzęsie.