He x2
Zmiana podejścia
Idę sobie u siebie na dzielnicy, prawa strona,
z naprzeciwka cały chodnik zajmuje trojka młodych ludzi, 14-17, gadają po ukraińsku,
idę,
typ z naprzeciwka idzie na mnie
nie ustępuje.
Stanęłam a on zamiast mnie ominąć staje i kiwa głową w górę gestem "no co" albo cis innego.
Ja mówię: zejdz mi z drogi,
Widocznie skonfundowany zszedł,
ja pytam:
za dobrze na Ukrainie było? Tu jest Polska dzueciaku, kultury troche.
Nic, poszli dalej jakby kurwa to oni byli u siebie a nie ja od 3 pokoleń na tej dzielnicy.
Się wkurwiłam...
Zasrane gówniarze.
Pierwszy raz się wkurwiłam na Ukraińców od czasu konfliktu zbrojnego.
Bezczelne to było, że szok.
Spierdalam....
Wiewiórka
Na parapecie w pracy